Zapach może ci wiele przypomnieć. Kiedy powąchasz upieczony placek, być może przypomnisz sobie niedzielne popołudnie u babci, która tak chętnie piekła. Kiedy powąchasz kwiaty, być może przypomnisz sobie swoją mamę, która tak chętnie stawiała kwiaty w wazonie na oknie. Różne zapachy oznaczają różne wspomnienia. O tym przekonała się także mała wiewiórka Gosia.
Czytaj dalej →Kociątko i igły
Była sobie kiedyś biedna kobieta, która mieszkała ze swoimi dwiema córkami w małej chatce na skraju lasu. Każdego dnia wyruszała wgłąb lasu, aby zbierać drewno, żeby mogła w domu rozpalić ogień i ogrzać swoją rodzinę.
Czytaj dalej →Kocurek Puszek i wróbelek
Na czerwonym dachu za wysokim kominem mieszkał kot o imieniu Puszek. Miał mięciutką i długą srebrną sierść i łakomy język. Puszek nigdy nie zjadł żadnej myszy, ani ptaszka, ani żadnego innego zwierzęcia. Był z nimi przyjacielem. Wolał inne smakołyki. Chodził do swojego domku po kiełbaski, boczek i mleko.
Czytaj dalej →Magiczny konik
W pewnym mieście żył bogaty kupiec, który miał przy swoim domu piękne gospodarstwo, gdzie uprawiał pszenicę. Codziennie starannie jej doglądał, ale pewnego dnia odkrył, że duża część plonów zniknęła. Rozgniewany kupiec postanowił, że złapie tego chuligana i go ukarze. Zadanie znalezienia złodzieja powierzył swoim trzem synom – Michałowi, Jurkowi i Janowi. Ten, któremu udałoby się złapać złodzieja, miał dostać nagrodę.
Czytaj dalej →Opowiadanie bajki
Paulinka i Kuba to bliźniaki. Urodzili się w tym samym dniu i o tej samej godzinie. Bardzo się kochali i zawsze wszystko robili razem. Nawet wieczorem kładli się spać o tej samej porze. Za każdym razem, gdy zapadał zmrok, a Paulinka z Kubą wślizgiwali się do łóżka, mama przychodziła do ich pokoju, siadała obok nich i opowiadała im bajkę.
Czytaj dalej →Król węży
Dawno, bardzo dawno temu, u jednego złego i chciwego chłopa służyła biedna dziewczyna o imieniu Elenka. Jej skąpy pan kazał jej wykonywać całą pracę, aby nie musiał płacić innym ludziom. Elenka była sierotą, więc musiała znosić wszystko, co chłop lub jego żona wymyślili. Opiekowała się bydłem, sprzątała w domu, krótko mówiąc, robiła, co jej kazali.
Czytaj dalej →Przy wodopoju
Daleko stąd, w pewnym afrykańskim kraju, żyło sobie stado dzikich zwierząt. Wszystkie żyły w zgodzie i chętnie sobie pomagały – jak jedna wielka rodzina. Każdego wieczoru zbierały się przy ogromnym wodopoju. Był on jakby pewnego rodzaju stawem, do którego schodziły się okoliczne zwierzęta, by się napoić i orzeźwić. Podczas spotkań przy wodopoju, zawsze rodziły się wśród zwierząt ciekawe rozmowy i dyskusje.
Czytaj dalej →Zwierzątka i rozbójnicy
W pewnej wsi nad brzegiem rzeki stał młyn, gdzie ciężką pracą młynarzowi pomagał przez wiele lat sprytny osiołek. Ale z biegiem czasu osiołek się starzał i z każdym rokiem był w stanie wykonywać coraz mniej zadań.
Czytaj dalej →Historia morskiego chłopca i morskiej dziewczynki
Daleko w głębokim morzu znajduje się piękne wodne królestwo. Mieszkają w nim król, królowa i ich dwoje dzieci. Książę i księżniczka. Chłopiec nazywa się Koral i ciągle gdzieś odpływa. Nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu. Nie ma jeszcze królewskich obowiązków, więc pływa po morzu, bawi się z rybami i odkrywa nowe zakątki podmorskiego królestwa.
Czytaj dalej →Sól ponad złoto
Za siedmioma wysokimi górami i siedmioma szerokimi rzekami rozciągała się kraina, w której żyło się radośnie. Lasy szumiały, łąki zieleniły się, a strumyki szemrały. Ziemią rządził stary król, który miał trzy córki. Wiedział, że nie będzie miał wystarczająco sił, aby rządzić na zawsze, dlatego postanowił wcześniej wybrać spośród swoich trzech córek następczynię. A która z nich powinna zasiąść po nim na królewskim tronie? Postanowił, że przekaże berło tej z córek, która go najbardziej kocha.
Czytaj dalej →Delfin Flip i odpowiedni moment
„Już?” „Nie, jeszcze nie.” „A teraz?” „Jeszcze wytrzymaj.” „A teraz?” „Już się przygotowuj.” A teraz!” I w tej chwili delfin Flip wyskoczył z wody i od razu znowu zanurzył się głową w rozkołysanych morskich falach. I jeszcze raz, i jeszcze raz. Fale szły mu prosto naprzeciw, a delfin Flip czuł się jak ptak.
Czytaj dalej →Jak zajączek wielkanocny przyszedł na świat
Pewnego razu była długa i sroga zima. Zimowa Wróżka wyczarowała sople, płatki śniegu i zimny wiatr. Ale wiosna była już dawno za pasem. Zwierzęta zerkały ze swoich kryjówek i zastanawiały się, czy zima jeszcze się nie skończyła.
Czytaj dalej →O karpiku i nieposłusznym rybaku
W wierzbowej dolinie znajdował się duży, spokojny staw. Żyło w nim mnóstwo ryb – majestatyczne karpie i dostojne sumy. Pewnej niedzieli w stawie miało się wydarzyć wielkie święto – narodziny małych karpików! Dorosłe ryby nie mogły się doczekać.
Czytaj dalej →Chory smok Tobiasz
„Apsik!” rozległo się w lesie. Było to tak silne kichnięcie, że drzewa zadrżały. „Apsik!” po chwili zabrzmiało jeszcze głośniej. „Apsik!” zagrzmiało po raz trzeci. Kichnięcie było tak silne, że wiewiórki spadły z drzew.
Czytaj dalej →Kotka Emilka
Za Kwiatową Doliną, na zielonym ranczu, mieszkała kotka Emilka. Była puszysta, czekoladowo-brązowa i… wiecznie brudna od błota i kurzu. Większość kotów dba o swoje futerko i zawsze jest czysta, ale Emilka była inna. Chciała być psem! Próbowała szczekać, zaganiać owce na pastwisko i pilnować rancza w nocy.
Czytaj dalej →