Był sobie kiedyś jeden mały zajączek. Miał szare futerko i jego imię było niezwykłe. Wszystkie zwierzątka w lesie przezywały go Śmieszkiem, ponieważ był wesoły, lubił się bawić i wymyślał różne żarciki dla swoich przyjaciół.
Czytaj dalej →Bajki o lesie
Chodźcie z nami cicho, aby las się nie przestraszył, i wybierzcie jedną z bajek o lesie na dobranoc. Tam znajdziecie leśne zwierzęta, sprytne lisy lub życzliwych myśliwych. W naszych leśnych bajkach zobaczycie także szyszki, grzyby i stawy. Od której leśnej bajki zaczniecie dzisiaj?

Jak miś obudził się w środku zimy
Była głęboka zima, wszędzie pełno śniegu. W niedźwiedziej norze słychać było głośne chrapanie. Niedźwiedzie spały snem zimowym. Ale co to? Ktoś mrugnął w ciemności, ziewnął i przeciągnął się. Mały miś wstawał.
Czytaj dalej →Nieśmiały borsuk Luki
W jednym lesie żyło wiele różnych zwierzątek. Chodziły razem do leśnego przedszkola i szkoły, po południu biegały wspólnie po lesie i się bawiły.
Czytaj dalej →Jak leśne zwierzątka urządziły przyjęcie
Zimowe dni minęły jak woda, a ostatni śnieg słońce już dawno stopiło. Jego promienie grzały coraz mocniej i obudziły wszystkie zwierzątka, które spały przez zimę. A te, które nie spały, również wychodziły na słońce, aby ogrzać swoje ciałka. Ptaszki nastroiły wiosenne nuty i śpiewały na całego. Wiosna znowu przyszła.
Czytaj dalej →Jak jeż bał się ciemności
Był sobie raz las, a przy nim w ogromnej stercie liści mieszkała rodzina jeży. Mały jeżyk jednak sprawiał im kłopoty. Jeże bowiem wychodzą na zewnątrz głównie w nocy, po ciemku, a ten mały jeżyk wychodził głównie późnym popołudniem, dopóki nie było ciemno. A wiecie dlaczego? Bo bał się ciemności. Pewnego razu jednak całkowicie zapomniał o czasie i wybrał się na długi spacer.
Czytaj dalej →Jesienne przygody w magicznym lesie
W domku za lasem mieszkał chłopiec o imieniu Jaś. Las, który rozciągał się tuż za jego domem, był magiczny.
Czytaj dalej →Jesienna uczta
Kiedy w kalendarzu pojawia się miesiąc październik, w leśnym zagajniku odbywają się jesienne radości. Wiewiórki organizują wielką ucztę i zapraszają na nią wszystkie zwierzątka z lasu. Na środku, między drzewami, stawiają stół i ozdabiają go samymi smakołykami i pięknymi październikowymi darami.
Czytaj dalej →Magiczny las
W małym domku, tuż przy lesie, mieszkał z rodzicami mały chłopiec o imieniu Jaś. Miał brązowe włosy, potargane niczym wróble gniazdo, i oczy błękitne jak korale. Jego kolana były zawsze obdarte, bo ciągle wymyślał nowe przygody. Wokół domu miał piękny ogródek pełen warzyw, o który dbał razem z mamą — pielił grządki, podlewał rośliny i wyrywał chwasty.
Czytaj dalej →Jak myszka chciała zmienić kolor
W pewnym lesie żyła mała szara myszka. Bardzo lubiła kolory, podobały jej się kwiaty, ale najbardziej podobały jej się ptaszki. Najpiękniejsze były rudziki, które miały tak pięknie czerwone pióra. Myszka im ich bardzo zazdrościła. Sama była tylko szara, a to taka zwyczajna barwa. Bardzo chciała mieć tak czerwone futro jak pióra rudzików.
Czytaj dalej →O lisicy i drzewołazie
W pewnym lesie żyła lisica. Miała tam swoją norę i nie brakowało jej jedzenia. Jedynym, co psuło jej życie, byli myśliwi. Co jakiś czas w lesie odbywał się pościg, wszystkie zwierzęta szukały schronienia.
Czytaj dalej →Kiedy jest pełnia
Kiedy niebo ciemnieje, a na niebie zamiast słońca pojawia się księżyc, zaczyna się noc. Kiedy jednak księżyc wygląda jak kula, jest w pełni. Mówi się, że kiedy jest pełnia, dzieją się dziwne rzeczy. Jakby księżyc miał szczególną moc, magiczną. Niektórzy ludzie nie chcą spać, innym śnią się szczególnie żywe sny i lunatykują, a jeszcze inni budzą się ze snu.
Czytaj dalej →Jak wiewiórka Gosia znalazła mamę
Zapach może ci wiele przypomnieć. Kiedy powąchasz upieczony placek, być może przypomnisz sobie niedzielne popołudnie u babci, która tak chętnie piekła. Kiedy powąchasz kwiaty, być może przypomnisz sobie swoją mamę, która tak chętnie stawiała kwiaty w wazonie na oknie. Różne zapachy oznaczają różne wspomnienia. O tym przekonała się także mała wiewiórka Gosia.
Czytaj dalej →Chory smok Tobiasz
„Apsik!” rozległo się w lesie. Było to tak silne kichnięcie, że drzewa zadrżały. „Apsik!” po chwili zabrzmiało jeszcze głośniej. „Apsik!” zagrzmiało po raz trzeci. Kichnięcie było tak silne, że wiewiórki spadły z drzew.
Czytaj dalej →Przygoda Kubusia
Daleko w górach stała mała chatka. Mieszkał w niej dziadek z babcią. Każde wakacje przyjeżdżał do nich ich ukochany wnuczek Kubuś. Bardzo to lubił, ponieważ to miejsce było dla niego magiczne. Żaden dzień w tej chatce nie był zwyczajny.
Czytaj dalej →Jak Heniek odwiedził doktora
W głębokim lesie, między paprociami i gęstymi, wysokimi krzakami, mieszkał Heniek. Był to straszny, zielony ludzik. Nosił podarte ubrania, które wyglądały jakby miał na sobie tylko łachmany. Na głowie miał kapelusz zrobiony z liści i uschniętych gałęzi, a na nogach nie nosił nic – chodził boso. Wyglądał jak straszydło.
Czytaj dalej →













