Magiczny łabędź

Bajka na dobranoc - Magiczny łabędź

Za górami i dolinami skrywało się małe królestwo. Nazywało się Królestwo łabędzi. Nazwę tę nosiło dzięki pięknemu jezioru, które lśniło pośrodku królestwa jak najjaśniejszy klejnot. Królewskie jezioro było pełne pięknych białych łabędzi — dlatego królestwo nosiło tak wspaniałą nazwę.

Czytaj dalej →

O grze w maski

Bajka dla dzieci - O grze w maski

Jaś i Szymek byli rodzeństwem. Byli bardzo ciekawymi i zabawnymi chłopcami. Jednak czasami nie zachowywali się jak rodzeństwo. Bracia często się przekomarzali i wyśmiewali się nawzajem. Szymek miał jednego kumpla i był bardziej zamknięty, lubił zostawać w domu, gdzie sam bawił się klockami lego lub samochodzikami.

Czytaj dalej →

Myszka Gryzka

Bajka na dobranoc - Myszka Gryzka

Była sobie piękna łąka. Kwiatki zdobiły łąkę jak najpiękniejszy tęczowy dywan. Były właśnie w pełnym rozkwicie. Wesołe ptaszki latały wokół i śpiewały najpiękniejsze piosenki. Do tego wszystkiego słońce ogrzewało nas swoimi ciepłymi wiosennymi promieniami. Wesołe ćwierkanie ptaszków i ciepłe słońce cieszyły w swojej dolinie także małą myszkę Gryzkę. Ta myszka właśnie wyjrzała ze swojej małej norki w wysokim dębie.

Czytaj dalej →

Żółty i jego marzenie

Bajka do czytania - Żółty i jego marzenie

Dawno, dawno temu żył sobie mały kaczorek. Nazywał się Żółty i mieszkał nad małym jeziorem pełnym szczęśliwych rybek. Od chwili, gdy Żółty po raz pierwszy zobaczył słońce, zawsze był sam. Tylko mgliście pamiętał swoich braci i siostry. Jego przyjaciółmi były małe, wesołe rybki, które zawsze mu pomagały i uczyły go wszystkiego.

Czytaj dalej →

Magiczny sen księżniczki Aurory

Bajka na dobranoc - Magiczny sen księżniczki Aurory

Za górami i dolinami stał wielki zamek. Był rządzony przez potężnego starego króla Ohrnosa, który mieszkał tam ze swoją piękną córką Aurorą. Dziwne imię bardzo dobrze opisywało króla. Król był bardzo potężny, arogancki i zawsze chodził z podniesionym nosem, nieustannie rozkazując wszystkim dookoła. Wszyscy ludzie w zamku się go bali.

Czytaj dalej →