„Wielka Niedziela, to dzień, kiedy Jezus powstał z martwych. Życie zatriumfowało nad śmiercią”.
Słuchaj, zaraz ci opowiem.
Czytaj dalej →„Wielka Niedziela, to dzień, kiedy Jezus powstał z martwych. Życie zatriumfowało nad śmiercią”.
Słuchaj, zaraz ci opowiem.
Czytaj dalej →Pewnego razu była długa i sroga zima. Zimowa Wróżka wyczarowała sople, płatki śniegu i zimny wiatr. Ale wiosna była już dawno za pasem. Zwierzęta zerkały ze swoich kryjówek i zastanawiały się, czy zima jeszcze się nie skończyła.
Czytaj dalej →„Wielkanoc znów o jeden dzień bliżej” – pomyślał Wojtek i pospieszył do dziadka. Znalazł go w ogrodzie, potrząsającego jabłonką.
Czytaj dalej →Był piątek przed Wielkanocą i Wojtek nie mógł się już doczekać, kiedy po południu pójdzie do dziadka. By usłyszeć kolejną część Wielkanocnej opowieści. Poszedł więc do dziadka.
Czytaj dalej →Wojtek skończył zupę z zielonego groszku i popędził do dziadka. Dziadek siedział w swoim ulubionym fotelu i popijał dziwny napój.
– Witaj, dziadku! – wykrzyknął Wojtek i natychmiast zauważył szklankę dziadka. – Ugh, co pijesz?
– Cześć, Wojtek! To zielone piwo. Nie miałeś dzisiaj nic zielonego do jedzenia?
Czytaj dalej →Do Wielkanocy zostały tylko dwa dni, kiedy obudził się Zajączek Wielkanocny. Przetarł oczy, wyciągnął się na łóżku, wypuścił długie ziewnięcie i spojrzał na budzik na stoliku do kawy.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 19. z 24
W Wigilię myślimy również o naszych zwierzętach. W przeszłości chłopi dawali im również smakołyki, aby ich zwierzęta miały miłą Wigilię. Dlatego Anielka poszła na zewnątrz do wszystkich zwierząt.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 18. z 24
Była Wigilia w domu Anieli.
– Nie zjesz śniadania? – zapytał elf, rozczarowany, że nie ma nikogo, komu mógłby zjeść ciasteczka z talerza.
Bajka adwentowa 17. z 24
Anielka zastanawiała się, gdzie podział się elf. Ale chwilę później drzwi się otworzyły i z zewnątrz wpadł elf na sztucznym reniferze.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 16. z 24
– Naprawdę podobał mi się Grinch – zdecydował w końcu elf po popołudniu bajek w telewizji.
– Tak, wygląda trochę jak ty.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 15. z 24
Aniela siedziała na kanapie i oglądała telewizję. Wokół niej biegał elf.
– Co robisz? Sprzątanie, dekorowanie, śpiewanie, pieczenie… musimy to wszystko zrobić, żeby była Wigilia i prezenty.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 14. z 24
– Kolędy są również magiczne w Boże Narodzenie – powiedziała Aniela do elfa.
– Co to takiego?
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 13. z 24
Anielka i elf przystrajali choinkę. Elf patrzył ze zdumieniem na ozdoby i zachwycał się ich przepychem.
– Najpierw ta srebrna kula! – wykrzyknął.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 12. z 24
Kiedy tata Anielki przyniósł do domu zieloną jodłę, elf nie mógł przestać się zastanawiać.
– Więc gałęzie nie wystarczyły? Teraz będzie tu z nami mieszkać drzewo?
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 11. z 24
Święta Bożego Narodzenia nie byłyby świętami bez wypieków. Aniela lubiła co roku pomagać mamie i babci w robieniu ciasteczek. Uwielbiała też je zjadać. W tym roku mama pozwoliła jej już przygotować świąteczne babeczki.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 10. z 24
Elf siedział w przedpokoju, patrząc w sufit, gdzie ojciec chwilę temu przyczepił jemiołę.
– Znowu jakieś krzewy. Najpierw wyrywają gałęzie, a teraz to.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 9. z 24
– Elfie, idziemy dziś na jarmark bożonarodzeniowy! Kupię ci czapkę.
– Jarmark? Po co jest jarmark bożonarodzeniowy? – zapytał elf.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 8. z 24
Wczoraj Anielka i elf słuchali opowieści o Bożym Narodzeniu w domu babci. Dzisiaj było to dla nich bardzo przydatne, ponieważ dostali od mamy zadanie zbudowania drewnianej, rzeźbionej szopki.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 7. z 24
Pewnego razu Józef podróżował z Maryją Dziewicą do Betlejem. Na ich drodze świeciła jasna gwiazda. Ale nie mogli znaleźć nigdzie noclegu i nikt nie pozwolił im zostać na noc. Józef i Maryja, która spodziewała się dziecka, nie mieli innego wyjścia, jak tylko spać na stogu siana.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 6. z 24
Ponieważ Aniela nie pamiętała całej historii, zabrała elfa ze sobą do babci. Po kolacji babcia usiadła przy łóżeczku, gdzie Anielka leżała w piżamie, a obok niej brudny świąteczny elf.
Czytaj dalej →