Bajka adwentowa 17. z 24
Anielka zastanawiała się, gdzie podział się elf. Ale chwilę później drzwi się otworzyły i z zewnątrz wpadł elf na sztucznym reniferze.
Czytaj dalej →Cóż za dzień! Wszyscy są zmęczeni, zwłaszcza mamy i tatusiowie, ale dzieci wciąż chcą usłyszeć bajkę. Co robić? Odpowiedź jest prosta. W takich przypadkach pomogą krótkie bajki, które płyną szybko, a mimo to nie tracą nic ze swojej magii. Jeśli już nie możesz się doczekać, aby pójść spać, przeczytaj krótką bajkę, daj buziaka na dobranoc i połóż szkraba spać. Następnym razem znajdziecie czas na dłuższą bajkę.
Bajka adwentowa 17. z 24
Anielka zastanawiała się, gdzie podział się elf. Ale chwilę później drzwi się otworzyły i z zewnątrz wpadł elf na sztucznym reniferze.
Czytaj dalej →Tomek i Piotruś byli braćmi. Ci dwaj niesforni chłopcy mieli nieskończenie wiele pomysłów. Obaj mieli jasne, rozczochrane włosy, które sterczały im we wszystkie strony. Ich oczy były zielone jak ziarnka groszku.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 16. z 24
– Naprawdę podobał mi się Grinch – zdecydował w końcu elf po popołudniu bajek w telewizji.
– Tak, wygląda trochę jak ty.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 15. z 24
Aniela siedziała na kanapie i oglądała telewizję. Wokół niej biegał elf.
– Co robisz? Sprzątanie, dekorowanie, śpiewanie, pieczenie… musimy to wszystko zrobić, żeby była Wigilia i prezenty.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 14. z 24
– Kolędy są również magiczne w Boże Narodzenie – powiedziała Aniela do elfa.
– Co to takiego?
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 13. z 24
Anielka i elf przystrajali choinkę. Elf patrzył ze zdumieniem na ozdoby i zachwycał się ich przepychem.
– Najpierw ta srebrna kula! – wykrzyknął.
Czytaj dalej →Daleko stąd, w głębi ciemnego i wysokiego lasu, kryło się małe, krystalicznie czyste źródełko. Gdy jego woda spływała po pobliskiej skale, brzmiało to, jakby cicho śpiewała. Nie było to zwyczajne źródełko. Jego magiczną moc znali wszyscy w okolicy.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 12. z 24
Kiedy tata Anielki przyniósł do domu zieloną jodłę, elf nie mógł przestać się zastanawiać.
– Więc gałęzie nie wystarczyły? Teraz będzie tu z nami mieszkać drzewo?
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 11. z 24
Święta Bożego Narodzenia nie byłyby świętami bez wypieków. Aniela lubiła co roku pomagać mamie i babci w robieniu ciasteczek. Uwielbiała też je zjadać. W tym roku mama pozwoliła jej już przygotować świąteczne babeczki.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 10. z 24
Elf siedział w przedpokoju, patrząc w sufit, gdzie ojciec chwilę temu przyczepił jemiołę.
– Znowu jakieś krzewy. Najpierw wyrywają gałęzie, a teraz to.
Czytaj dalej →Daleko za naszą wioską był tor wyścigowy. Co roku odbywały się tam wyścigi samochodowe. Jeździły tam najlepsze samochody wyścigowe, jakie kiedykolwiek widziano. Ich prędkość była niesamowita. Za każdym razem przychodziło na nie patrzeć wielu ludzi.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 9. z 24
– Elfie, idziemy dziś na jarmark bożonarodzeniowy! Kupię ci czapkę.
– Jarmark? Po co jest jarmark bożonarodzeniowy? – zapytał elf.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 8. z 24
Wczoraj Anielka i elf słuchali opowieści o Bożym Narodzeniu w domu babci. Dzisiaj było to dla nich bardzo przydatne, ponieważ dostali od mamy zadanie zbudowania drewnianej, rzeźbionej szopki.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 7. z 24
Pewnego razu Józef podróżował z Maryją Dziewicą do Betlejem. Na ich drodze świeciła jasna gwiazda. Ale nie mogli znaleźć nigdzie noclegu i nikt nie pozwolił im zostać na noc. Józef i Maryja, która spodziewała się dziecka, nie mieli innego wyjścia, jak tylko spać na stogu siana.
Czytaj dalej →Kiedy zaczęła się wiosna, różne zwierzątka zaczęły budzić się z zimowego snu. Jednym z nich był także duży niedźwiedź Brumek. Całą zimę spędził wygodnie w swojej norze. Kiedy jednak zima się skończyła, wyszedł, przeciągnął się i od razu szukał czegoś do zjedzenia. Miał ogromną ochotę na miód. Ale jeszcze nie wiedział, co będzie musiał zrobić, aby się do niego dostać.
Czytaj dalej →