Zapach może ci wiele przypomnieć. Kiedy powąchasz upieczony placek, być może przypomnisz sobie niedzielne popołudnie u babci, która tak chętnie piekła. Kiedy powąchasz kwiaty, być może przypomnisz sobie swoją mamę, która tak chętnie stawiała kwiaty w wazonie na oknie. Różne zapachy oznaczają różne wspomnienia. O tym przekonała się także mała wiewiórka Gosia.
Czytaj dalej →Marysia P.
Kocurek Puszek i wróbelek
Na czerwonym dachu za wysokim kominem mieszkał kot o imieniu Puszek. Miał mięciutką i długą srebrną sierść i łakomy język. Puszek nigdy nie zjadł żadnej myszy, ani ptaszka, ani żadnego innego zwierzęcia. Był z nimi przyjacielem. Wolał inne smakołyki. Chodził do swojego domku po kiełbaski, boczek i mleko.
Czytaj dalej →Opowiadanie bajki
Paulinka i Kuba to bliźniaki. Urodzili się w tym samym dniu i o tej samej godzinie. Bardzo się kochali i zawsze wszystko robili razem. Nawet wieczorem kładli się spać o tej samej porze. Za każdym razem, gdy zapadał zmrok, a Paulinka z Kubą wślizgiwali się do łóżka, mama przychodziła do ich pokoju, siadała obok nich i opowiadała im bajkę.
Czytaj dalej →Przy wodopoju
Daleko stąd, w pewnym afrykańskim kraju, żyło sobie stado dzikich zwierząt. Wszystkie żyły w zgodzie i chętnie sobie pomagały – jak jedna wielka rodzina. Każdego wieczoru zbierały się przy ogromnym wodopoju. Był on jakby pewnego rodzaju stawem, do którego schodziły się okoliczne zwierzęta, by się napoić i orzeźwić. Podczas spotkań przy wodopoju, zawsze rodziły się wśród zwierząt ciekawe rozmowy i dyskusje.
Czytaj dalej →Historia morskiego chłopca i morskiej dziewczynki
Daleko w głębokim morzu znajduje się piękne wodne królestwo. Mieszkają w nim król, królowa i ich dwoje dzieci. Książę i księżniczka. Chłopiec nazywa się Koral i ciągle gdzieś odpływa. Nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu. Nie ma jeszcze królewskich obowiązków, więc pływa po morzu, bawi się z rybami i odkrywa nowe zakątki podmorskiego królestwa.
Czytaj dalej →Delfin Flip i odpowiedni moment
„Już?” „Nie, jeszcze nie.” „A teraz?” „Jeszcze wytrzymaj.” „A teraz?” „Już się przygotowuj.” A teraz!” I w tej chwili delfin Flip wyskoczył z wody i od razu znowu zanurzył się głową w rozkołysanych morskich falach. I jeszcze raz, i jeszcze raz. Fale szły mu prosto naprzeciw, a delfin Flip czuł się jak ptak.
Czytaj dalej →O karpiku i nieposłusznym rybaku
W wierzbowej dolinie znajdował się duży, spokojny staw. Żyło w nim mnóstwo ryb – majestatyczne karpie i dostojne sumy. Pewnej niedzieli w stawie miało się wydarzyć wielkie święto – narodziny małych karpików! Dorosłe ryby nie mogły się doczekać.
Czytaj dalej →Chory smok Tobiasz
„Apsik!” rozległo się w lesie. Było to tak silne kichnięcie, że drzewa zadrżały. „Apsik!” po chwili zabrzmiało jeszcze głośniej. „Apsik!” zagrzmiało po raz trzeci. Kichnięcie było tak silne, że wiewiórki spadły z drzew.
Czytaj dalej →Kotka Emilka
Za Kwiatową Doliną, na zielonym ranczu, mieszkała kotka Emilka. Była puszysta, czekoladowo-brązowa i… wiecznie brudna od błota i kurzu. Większość kotów dba o swoje futerko i zawsze jest czysta, ale Emilka była inna. Chciała być psem! Próbowała szczekać, zaganiać owce na pastwisko i pilnować rancza w nocy.
Czytaj dalej →Przygoda Kubusia
Daleko w górach stała mała chatka. Mieszkał w niej dziadek z babcią. Każde wakacje przyjeżdżał do nich ich ukochany wnuczek Kubuś. Bardzo to lubił, ponieważ to miejsce było dla niego magiczne. Żaden dzień w tej chatce nie był zwyczajny.
Czytaj dalej →Kapitan Bruno
Istnieje wyspa, na którą nie można dotrzeć samochodem, pociągiem ani samolotem. Można tam dopłynąć tylko łodzią. Na jej skraju znajduje się port, w którym cumuje kilka łodzi. Wszystkie wyglądają wspaniale – mają piękne flagi i kolorowe żagle. Na każdej łodzi stoi kapitan, dumnie prezentując swój statek, aby wszyscy wiedzieli, do kogo należy. Gdy ktoś chce opuścić wyspę, wybiera łódź i pyta kapitana, czy go zabierze. Ten przewozi pasażera bezpiecznie tam, gdzie ten potrzebuje.
Czytaj dalej →Karolinka i ślimak
Warzywa są zdrowe! – mówi każdy dorosły. A co, jeśli oprócz warzyw przyniesiesz ze sklepu… małego pasażera na gapę?
Czytaj dalej →Bocian i sroka
„Gałązka za gałązką, patyk za patykiem,” śpiewał bocian, który latał po niebie. Była wiosna, a on bez przerwy przylatywał do opuszczonego komina, a potem z powrotem do pobliskiego lasu. Transportował stopniowo gałązki i układał je na szczycie komina. Budował sobie z nich gniazdo. Cieszył się, że gdy je skończy, wprowadzi się tam z nim jego ukochaną panią bocianową i będą mogli mieć razem małe bocianie dzieci.
Czytaj dalej →Magiczna biblioteka i psotny chochlik
Na skraju uroczej wioski stał niezwykły dom. Mienił się wieloma kolorami, a na jego ścianach widniały magiczne obrazki. Nie były to jednak zwykłe malunki – te obrazy żyły! Poruszały się i opowiadały własne historie każdemu, kto na nie spojrzał. Dom ten był wyjątkowy, bo skrywał w sobie bibliotekę – miejsce pełne książek, bajek i przygód czekających na odkrycie.
Czytaj dalej →Niezwyciężone orły i myszołów Ryszard
W wysokich górach nad czarną doliną mieszkała grupa orłów. Mieli gniazda blisko siebie. Wszystko robili razem. Zawsze latali nad czarną doliną w grupie. Nigdy się nie rozdzielali. Nazywali się niepokonani. Była to grupa orłów, która chciała panować nad całą czarną doliną i nad górami. Nigdy nikogo między siebie nie przyjęli. I nikt nie odważył się ich o to zapytać. Poza jednym małym myszołowem.
Czytaj dalej →