Kiedy kończy się jesień, zaczyna się zima. Na zewnątrz robi się trochę zimniej. Rano na samochodach osadza się szron, a na drogach jest ślisko. Każde dziecko z niecierpliwością czeka na pierwszy śnieg. Nie każde wie jednak, że pewnego dnia wraz z pierwszym płatkiem może pojawić się coś magicznego.
Czytaj dalej →Marysia P.
Wilczy zakon
Daleko w głębokim lesie żyła gromada wilków. Troszczyły się o siebie nawzajem, pomagały sobie i zawsze trzymały się razem. Miały swoje wilcze prawa i zasady, których musiały przestrzegać. Nikomu nie wolno było ich łamać. W stadzie były młode i stare wilki, samice i samce. Wszyscy chronili się nawzajem i żyli razem szczęśliwie.
Czytaj dalej →Mysz z plakatu
W małym domku na obrzeżach miasta mieszkał malarz. Malował obrazy i różne plakaty. Za każdym razem malował zwierzęta. Niektóre z nich przedstawiały kota dumnie kroczącego w butach, inne jeża z jabłkami, a jeszcze inne mysz z serem. Malarz powiesił wszystkie obrazy i plakaty w swoim ogrodzie.
Czytaj dalej →Myszka Kaja i myszka Lili
Myszka Kaja mieszkała w dębowym domku głęboko w lesie. Była grzeczną małą myszką. Nosiła różowe kokardki między uszami i piękną sukienkę. Dbała o swój domek i przyjaźniła się ze wszystkimi zwierzętami w lesie. Przed domem miała mały ogródek, w którym uprawiała warzywa.
Czytaj dalej →Musimy sobie nawzajem pomagać
Kiedy pada deszcz, wszędzie jest dużo wody. Stawy się podnoszą, rzeki nabrzmiewają, a na chodnikach tworzą się strumienie. Pewnego razu rzeka w naszej wiosce podniosła się tak bardzo, że prawie się wylała. Bobry i ich przyjaciele ptaki uratowały sytuację. I to tylko dlatego, że pomagały sobie nawzajem. Jak to wtedy wyglądało?
Czytaj dalej →Wacław i skrzaty zbieracze
Był już wieczór, na niebie pojawił się księżyc, wokół niego zaczęły świecić gwiazdy, a w żadnym z okien nie paliło się światło. Wszyscy w mieście spali. Była głęboka noc.
Czytaj dalej →Jak Hopuś po raz pierwszy poszedł do przedszkola
Za wielkim wzgórzem stał piękny dom. Ale nie był to zwykły dom. Był niebieski jak niebo i były na nim namalowane słoneczka. Dach był jaskrawoczerwony. Stał pośrodku kwitnącej łąki. Wokół niego kwitły kolorowe i pachnące kwiaty. Ale co to był za dom?
Czytaj dalej →Wóz policyjny i strażacki
W środku dużego i ruchliwego miasta znajdował się mały parking. Zawsze parkowały tam dwa samochody. Jeden był wozem strażackim, a drugi policyjnym. Oba samochody były zawsze gotowe do pomocy komuś w mieście. Ludzie często dzwonili do nich w różnych sprawach.
Czytaj dalej →Lidzia i jej przygody w lesie
Lidzia była małą blondynką, która większość czasu spędzała w lesie. Uwielbiała czytać, odpoczywać i wkładać do karmników różne smakołyki dla jeleni. Uwielbiała leżeć w mchu, wąchać grzyby i próbować leśnych owoców, które rosły dookoła. Pewnego dnia jednak Lidzia spotkała w lesie kogoś, kogo nigdy wcześniej nie widziała. Nie wiedziała nawet, że ktoś taki istnieje.
Czytaj dalej →Magiczne kasztany
Wrzesień, październik i listopad to miesiące, w których jesień jest w pełnym rozkwicie. Liście zmieniają kolor i opadają, wiatr unosi nasze czapki, a deszcz pada coraz częściej. Na ziemi jest też mnóstwo kasztanów. Wiele dzieci zbiera je, aby przynieść do domu. Te kasztany są najlepsze do tworzenia figurek i zwierząt. Ale czy słyszałeś o magicznych kasztanach?
Czytaj dalej →Bajkowy dziadek
Za dziewięcioma rzekami i dziewięcioma górami stał mały domek. Wyglądał jak domek z piernika, ale nim nie był. Był cały drewniany. Jego okna były pomalowane, a z komina zawsze wydobywał się dym pachnącego drewna. W tym domku mieszkał bajkowy dziadek.
Czytaj dalej →Borsuki Monty i Biszkopt
Głęboko w lesie, w wielkiej norze mieszkała rodzina borsuków. Tata był borsukiem, mama borsuczycą i mieli dwa niespokojne, piękne młode borsuki. Byli to dwaj borsuczy chłopcy. Nazywali się Monty i Biszkopt. Obaj byli bardzo dobrymi borsukami.
Czytaj dalej →Opowieść o Indiance
Daleko w kraju Indian żyła mała dziewczynka. Miała długie, kruczoczarne włosy, zawsze splecione w dwa długie warkocze. Nosiła kolorowe nakrycie głowy z wetkniętymi w nie piórami. Nazywała się Inchuchuna. Jej mama i tata też byli Indianami i mieszkali w wysokich namiotach.
Czytaj dalej →Niespodzianka na Latawcówce
Kiedy nadchodzi jesień, na zewnątrz często jest wietrznie. Wiatr stara się pomóc drzewom zrzucić jak najwięcej liści. I tak wieje i wieje we wszystkich kierunkach.
Czytaj dalej →O wróżce Jutrzence
Kiedy wieczorem spojrzysz w niebo, a chmury już dawno poszły spać i nie wylegują się tam, zobaczysz wszędzie nad sobą gwiazdy. To jak czarny płaszcz z brokatem. Niektóre świecą jasno, inne delikatnie. Jeśli przyjrzysz się uważnie, zobaczysz małe światełko przeskakujące z jednej gwiazdy na drugą.
Czytaj dalej →













