Kiedy cały las spowija ciemność, a na niebie pojawia się księżyc i gwiazdy, nadchodzi noc. Wszystkie zwierzątka w lesie wtulają się w swoje nory i legowiska i kładą się spać. Muszą nabrać sił na kolejny dzień. Są jednak zwierzęta, które zaczynają żyć nocą. W dzień śpią. Kiedy zbliża się zmierzch, budzą się. Otwierają swoje małe oczy i rozpoczynają nocne życie.
Czytaj dalej →Marysia P.
Księżniczka w wieży
W bajkowej krainie za dziesięcioma wzgórzami i dziesięcioma dolinami stał zamek z najwyższą wieżą na świecie. W wieży mieszkała księżniczka – młoda i ładna dziewczyna. Gdy wyglądała przez okno wieży, jej długie czarne włosy trzepotały na wietrze. Mieszkała w tej wieży od kilku lat. Została tam uwięziona przez króla sąsiedniego królestwa.
Czytaj dalej →O księżniczce i jej najlepszym przyjacielu
Za spiczastą górą i zimowymi lasami leżało małe, ale piękne królestwo. Mieszkała w nim urocza księżniczka z rodzicami. Księżniczka była bardzo piękna. Jej długie, jasne włosy lśniły jak słońce. Jej oczy były niebieskie jak kryształowa fontanna, a uśmiech najpiękniejszy na całym świecie. Była też bardzo życzliwa i miała dobre serce. Król i królowa byli z niej bardzo zadowoleni i kochali ją ponad wszystko.
Czytaj dalej →O piracie Wiktorze
Środkiem rozległego morza płynął statek. Jego żagle były rozpięte, a flaga powiewała na wietrze. Na tym statku mieszkał Wiktor – pirat. Miał długie włosy, czarną opaskę na oczach, a na twarzy siwą brodę. Żeglował po morzu. Nie rozmawiał z innymi marynarzami. Był samotnikiem. Nie chciał mieć przyjaciół ani kolegów. Był ponurym piratem. Lubił być sam na swoim statku i ujeżdżać wszystkie fale, które morze miało dla niego w zanadrzu. To wszystko, czego potrzebował. Jednak pewnego dnia wydarzyło się coś nieoczekiwanego, co Wiktora zmieniło.
Czytaj dalej →Historia kierowcy furgonetki
Każdego ranka przez nasze miasto przejeżdżała furgonetka. Zawsze była ładna i czysta i przestrzegała zasad. Nie robiła żadnego hałasu. Jeździła cicho i w porządku. Dostarczała towar po mieście. Wcześnie rano wyjeżdżała daleko poza miasto. Nikt nie wiedział dokąd jedzie. Ładowała owoce i warzywa, a potem wracała do naszego miasta. Tutaj rozwoziła jedzenie do różnych straganów, gdzie ludzie robili zakupy. Furgonetkę prowadził jeden kierowca… Ale nie był to zwykły kierowca.
Czytaj dalej →Ratunek Leśniczego
Dzikie psy były zwierzętami żyjącymi z dala od ludzi. Żyły w lasach, gdzie miały swoje nory. Żyły w stadach. Oznacza to, że zawsze było ich więcej, taka większa psia rodzina. Nigdy nie zwracały uwagi na ludzi. Nie chodziły za ludźmi do miasta. Aż do pewnego pamiętnego dnia, kiedy wszystko się zmieniło.
Czytaj dalej →Jak Tosia była smutna
Zima się skończyła. Wszędzie zaczęła rosnąć zielona trawa, na łąkach kwitły kwiaty. Słońce grzało coraz mocniej. W przedszkolu przy oknie siedziała Tosia, mała dziewczynka o jasnych włosach, różowych policzkach i oczach niebieskich jak studnie. Zawsze rozweselała wszystkie dzieci w przedszkolu swoim miłym uśmiechem.
Czytaj dalej →Utalentowany mechanik samochodowy Patryk
Patryk był chłopcem z małego miasteczka. Mieszkał w przytulnym domu ze swoim tatą. Obok domu mieli warsztat, a nad nim wisiał napis: „Najlepszy mechanik w mieście”. Tata Patryka naprawiał samochody w warsztacie. Ludzie z całej okolicy przychodzili do niego ze swoimi samochodami, ponieważ tata potrafił naprawić prawie wszystko. Patryk zawsze obserwował tatę przy pracy. Uczył się od niego. Nawet gdy był małym chłopcem, był bardzo zręczny i potrafił samodzielnie naprawić wiele rzeczy.
Czytaj dalej →Poszukiwanie skarbu
W bajkowej krainie, całkiem daleko od nas, ludzi, znajduje się wyjątkowe miejsce, pełne tajemnic i sekretów. Mówi się, że w krainie tej ukryty jest skarb. Nikt nie wie, co to jest i nikt nie wie gdzie. Jest dobrze ukryty, a droga do niego nie jest łatwa. Wielu ludzi próbowało go znaleźć, ale wracali z pustymi rękami.
Czytaj dalej →Złodziej na farmie
W zacisznym miejscu za głębokim lasem stała farma. Wokół niej rozciągały się rozległe pola. Uprawiano na nich ziemniaki i kukurydzę. Na farmie mieszkało kilka zwierząt. Owce były w stodole, duży pies pilnował szopy, konie stały w stajni, a kury i kaczki biegały po podwórku. Stary i mądry rolnik opiekował się nimi wszystkimi. Był już dziadkiem, ale wciąż miał mnóstwo pracy.
Czytaj dalej →Elf Grymas
W głębokim, czarnym lesie znajdowała się maleńka wioska. Była ukryta wśród mchu i paproci. Nie można jej było zobaczyć gołym okiem. Można ją było zobaczyć tylko wtedy, gdy ktoś uklęknął, zachował całkowitą ciszę i mocno wpatrywał się w paprocie. Wtedy mógł zobaczyć małą wioskę, w której mieszkały elfy. Było ich kilka.
Czytaj dalej →O małym, łakomym samolociku
Daleko za naszą wioską było małe lotnisko. Stały tam dwa samoloty. Jeden był niebieski, a drugi zielony. Każdy, kto je znał, zawsze nazywał je niebieskim i zielonym.
Czytaj dalej →Jak wodnik Romek uratował karpia
Za lasem stał duży młyn. Jego koło młyńskie zawsze się kręciło, a młynarz i żona młynarza, którzy tam mieszkali, produkowali mąkę dla całej wsi. Obok młyna znajdował się staw. Jego powierzchnia mieniła się w oddali. Co jakiś czas rozpryskiwała się z niego woda i pojawiał się bąbel, bo w stawie było pełno karpi.
Czytaj dalej →Opowieść o smoku
Opowieść, którą zaraz ci przedstawię, wydarzyła się dawno temu. Wtedy na ziemi żyło jeszcze kilka smoków. Żyły spokojnie na ziemi i starały się nie rzucać w oczy. Większość ludzi nawet nie wiedziała o ich istnieniu. Nie pokazywały się ludziom.
Czytaj dalej →Patrycja i jej magia
Na końcu miasta stał wysoki budynek wielorodzinny. Miał kilka pięter. Ale ostatnie, ósme piętro było inne. Okna na tym piętrze były ozdobione pięknymi kolorowymi zasłonami. Mieniły się we wszystkich kierunkach przy każdym przebłysku światła słonecznego.
Czytaj dalej →