Na skraju miasta, tam, gdzie kończą się wszystkie drogi i chodniki, stoi kolorowy dom. Ma pomarańczowy dach i jasnoniebieskie ściany z namalowanymi kwiatami. Nikt tam nie mieszka, ale każdego dnia dom ten jest pełen dzieci, które przyprowadzają tam rodzice. To przedszkole.
Czytaj dalej →Marysia P.
Sarenka Malutka
Jesień dobiegała już końca i niedługo miała rozpocząć się zima. Zwierzęta w lesie uzupełniały ostatnie zapasy żywności, inne przygotowywały swoje nory do zimowego snu. W lesie mieszkała również mała sarenka o imieniu Malutka.
Czytaj dalej →Wacław i skrzaty zbieracze
Był już wieczór, na niebie pojawił się księżyc, wokół niego zaczęły świecić gwiazdy, a w żadnym z okien nie paliło się światło. Wszyscy w mieście spali. Była głęboka noc. Ale mimo że było tak późno i nikt się nie obudził, pod łóżeczkiem jednego z dzieci słychać było ciche szuranie. To było w pokoju Wacława.
Czytaj dalej →Lidzia i jej przygody w lesie
Lidzia była małą blondynką, która większość czasu spędzała w lesie. Uwielbiała czytać, odpoczywać i wkładać do karmników różne smakołyki dla jeleni. Uwielbiała leżeć w mchu, wąchać grzyby i próbować leśnych owoców, które rosły dookoła. Pewnego dnia jednak Lidzia spotkała w lesie kogoś, kogo nigdy wcześniej nie widziała. Nie wiedziała nawet, że ktoś taki istnieje.
Czytaj dalej →Magiczne kasztany
Wrzesień, październik i listopad to miesiące, w których jesień jest w pełnym rozkwicie. Liście zmieniają kolor i opadają, wiatr unosi nasze czapki, a deszcz pada coraz częściej. Na ziemi jest też mnóstwo kasztanów. Wiele dzieci zbiera je, aby przynieść do domu. Te kasztany są najlepsze do tworzenia figurek i zwierząt. Ale czy słyszałeś o magicznych kasztanach?
Czytaj dalej →Bajkowy dziadek
Za dziewięcioma rzekami i dziewięcioma górami stał mały domek. Wyglądał jak domek z piernika, ale nim nie był. Był cały drewniany. Jego okna były pomalowane, a z komina zawsze wydobywał się dym pachnącego drewna. W tym domku mieszkał bajkowy dziadek.
Czytaj dalej →Borsuki Monty i Biszkopt
Głęboko w lesie, w wielkiej norze mieszkała rodzina borsuków. Tata był borsukiem, mama borsuczycą i mieli dwa niespokojne, piękne młode borsuki. Byli to dwaj borsuczy chłopcy. Nazywali się Monty i Biszkopt. Obaj byli bardzo dobrymi borsukami.
Czytaj dalej →Opowieść o Indiance
Daleko w kraju Indian żyła mała dziewczynka. Miała długie, kruczoczarne włosy, zawsze splecione w dwa długie warkocze. Nosiła kolorowe nakrycie głowy z wetkniętymi w nie piórami. Nazywała się Inchuchuna. Jej mama i tata też byli Indianami i mieszkali w wysokich namiotach.
Czytaj dalej →Niespodzianka na Latawcówce
Kiedy nadchodzi jesień, na zewnątrz często jest wietrznie. Wiatr stara się pomóc drzewom zrzucić jak najwięcej liści. I tak wieje i wieje we wszystkich kierunkach.
Czytaj dalej →O wróżce Jutrzence
Kiedy wieczorem spojrzysz w niebo, a chmury już dawno poszły spać i nie wylegują się tam, zobaczysz wszędzie nad sobą gwiazdy. To jak czarny płaszcz z brokatem. Niektóre świecą jasno, inne delikatnie. Jeśli przyjrzysz się uważnie, zobaczysz małe światełko przeskakujące z jednej gwiazdy na drugą.
Czytaj dalej →Jak Hania poprawiła komuś humor
Kiedy nadchodzi jesień, słońce zaczyna zachodzić wcześniej, niebo jest częściej wypełnione chmurami i często nadchodzi pora deszczowa. Czasami pada przez chwilę, ale czasami tygodniami. Kiedyś w naszej wiosce nadeszła taka zła pora. Wiał silny wiatr, a chmury zebrały się blisko siebie. To była wielka burza. Ale nawet gdy burza ustała, deszcz nie przestawał padać.
Czytaj dalej →Mia i jej koń Uchacz
Daleko poza wioską, w pobliżu lasu i rozległych pól stała piękna farma. Mieszkała tam mała dziewczynka o imieniu Mia wraz z matką. Na farmie żyło wiele zwierząt. Owce, kozy, krowy i koń. Był to koń, najlepszy przyjaciel Mii.
Czytaj dalej →Świnka morska Mishpulin
W pewnym ładnym ogródku stała klatka. Była pełna wiórów i siana. W klatce tej mieszkała świnka morska. Nazywała się Mishpulin i była samcem. Miała brązowe, krzaczaste futerko, oczy brązowe jak czekolada i była bardzo leniwa.
Czytaj dalej →Elf Skoczek
Elf Skoczek był małym człowieczkiem o potarganych włosach i szerokim, uroczym uśmiechu. Nosił zielony płaszcz, czerwone spodnie i zielony kapelusz. Chodził, podskakiwał i śpiewał.
Czytaj dalej →Czesio i przygody w książce
Całe miasto poszło spać, tylko w jednym oknie wciąż migotało małe światełko. Był to mały pokoik na poddaszu. Pod kołdrą ukryty był mały chłopiec o imieniu Czesio. Świecił latarką na książkę i czytał. Powinien już dawno spać.
Czytaj dalej →