Ryba, żółw i rekin

Drogie dzieci, na pewno pamiętacie naszych przyjaciół – rybkę Rory i zieloną żółwicę Kory, które próbowały przepłynąć wielki ocean, aby dostać się do czystego morza pełnego figlarnych delfinów. W dzisiejszej historii dowiemy się, jak dalej potoczyła się ich podróż.

Rory i Kory płynęły wesoło, mając nadzieję, że wkrótce spotkają delfina, który zabierze ich do miejsca, o którym Rory zawsze marzyła.

– Hej, wiesz, jak dostać się do Doliny Delfinów? – zapytała Rory małego konika morskiego, który pływał w pobliżu zielonych wodorostów. Oczywiście konik tylko nieśmiało potrząsnął głową. Później, podczas swojej podróży, dwójka przyjaciół spotkała uroczą ośmiornicę bawiącą się w piasku na dnie morza. Duża, fioletowa ośmiornica bawiła się małymi muszelkami i podrzucała je między swoimi mackami. Przedstawiła się im jako Olinka.

– O tak, przepłyniecie przez te rafy i jesteście na miejscu! – Olinka wskazała na nich jedną ze swoich macek i kontynuowała zabawę małymi muszelkami. Rory ładnie jej podziękowała i ruszyły w drogę.

Bajka do czytania - Ryba, żółw i rekin
Ryba, żółw i rekin

Kiedy płynęły przez rafy, mała Kory zauważyła delfina.

– Hej, tam jest delfin! Musimy być blisko! – zawołała żółwica Kory do Rory.

Złota rybka Rory nie zawahała się i oboje szybko popłynęły w kierunku dużego, niebieskiego delfina. Jednak gdy przyjaciółki zbliżyły się do delfina, zaczęły zdawać sobie sprawę, że wokół niego nie ma ryb ani innych stworzeń, co nie zdarza się często w morzu. Rory szybko się nad tym zastanowiła i zdała sobie sprawę, że to nie był delfin, ale rekin. Rory i jej przyjacielka Kory były tak przerażone, że nie mogły się ruszyć. Było już za późno na ucieczkę. Wielki rekin był tuż przed nimi. Ich największy strach był właśnie przed nimi. Ale Rory się nie poddawała się strachowi. Była zdeterminowana, by stawić czoła strachowi i się odezwała:

– Cześć, wiesz, jak możemy dostać się do Doliny Delfinów? Ja, myy… bardzo chcemy tam popłynąć – powiedziała nieśmiało mała rybka.

– Nie boisz się mnie? – zapytał rekin ze zdziwieniem.

– Nie! – powiedziała mała rybka, która, choć przestraszona, była zdeterminowana, by odnaleźć to, czego szuka. Rekin uśmiechnął się do rybki i powiedział:

– Nie musisz się mnie bać. Wszyscy się mnie boją, dlatego jestem sam, nikt nie chce się ze mną bawić ani pływać. Nie lubię innych rekinów, nie są takie miłe jak ja. Jem tylko plankton i glony – powiedział smutno.

Rory i Kory spojrzały na siebie, zebrały się na odwagę i zapytały rekina, czy chce z nimi znaleźć dolinę delfinów. Rekin zgodził się z entuzjazmem i nie tylko towarzyszył im przez całą drogę, ale także je chronił. Wiedział, że są mniejsze i musi je chronić. Przedstawił im się jako Tim. Tim mógł być rekinem, ale nie był zły, nie jadł ryb jak inne rekiny, był po prostu samotny i smutny, ale to się zmieniło, gdy spotkał Rory i Kory.

I tak trójka przyjaciół, którzy byli różni, ale zjednoczeni celem i koleżeństwem, postanowiła odnaleźć Dolinę Delfinów. Żółwica Kory, złota rybka Rory i rekin Tim płynęli przez rafy, gdy woda przed nimi zaczęła stawać się krystalicznie czysta. Przed nimi pojawiły się delfiny, pływając i skacząc radośnie nad powierzchnią morza. Rory nie mogła uwierzyć własnym oczom, udało jej się. Właściwie to im się udało. Gdyby jedna mała rybka nie odważyła się spotkać dwóch nowych przyjaciół, nie byłaby w stanie zrobić tego, co zrobiła. Połączył ich cel i wiedziała, że odkryła nie tylko Dolinę Delfinów, ale także zyskała nowych przyjaciół.

4.2/5 - (56 votes)

2 komentarze

Wstaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *