W ogromnej dżungli mieszkały zgodnie różne zwierzęta: sympatyczne goryle, hipopotamy, nosorożce oraz kolorowe ptaszki.
Mieszkała tam również w małym domku na wysokim drzewie małpka Abaka. Abaka lubiła się bawić, ale też sporo czasu spędzała na pieczeniu ciast i ciasteczek. Wszyscy zaproszeni goście zawsze bardzo chwalili małpkę za jej wypieki, a marzeniem Abaki był nowy rower. Pewnego dnia małpka wpadła na genialny pomysł: postanowiła otworzyć własną cukiernię, w której będzie sprzedawać własne ciasteczka i desery. Nie namyślając się zbyt długo, Abaka zabrała się do zbijania desek i budowania małego domku, który postawiła przy głównej ścieżce w dżungli. Na górze Abaka zawiesiła własnoręcznie wykonany szyld z napisem „cukiernia”. Gdy budynek był gotowy, małpka nastawiła piekarnik i wzięła się do wypiekania przeróżnych smakołyków.
Następnego dnia małpka wstała wcześniej niż zwykle. Z jednej strony była bardzo podekscytowana, z drugiej natomiast miała obawy, czy odwiedzą ją jacyś klienci. Gdy niedługo potem otwierała cukiernię, przepyszny zapach słodkości rozszedł się po całej okolicy.
W środku małpka zgromadziła wiele smakołyków: słodkie bułeczki, ciasteczka z czekoladowym kremem, ciasta drożdżowe oraz bezy.
Niedługo potem przed sklepem pojawili się pierwsi klienci: przyszli goryl Bongo oraz papużka Toara. Pierwsi klienci skusili się na ciasteczka, których smak bardzo im odpowiadał. Postanowili więc powiedzieć o nowej cukierni wszystkim swoim znajomym.
Kolejnego dnia małpka Abaka jak zawsze wstała rano i wybrała się do cukierni. W rękach trzymała torby ze świeżo upieczonymi ciastami i innymi słodkościami. Gdy dotarła do cukierni, wręcz nie mogła uwierzyć własnym oczom. Przed sklepikiem czekał już tłum głodnych klientów.
– Nareszcie jesteś, Abako! Nie mogliśmy już doczekać się na Twoje pyszne wypieki! – aż krzyknęła papużka Toara, która już wiedziała, że będzie stałą klientką. Zawtórowali jej zgodnie inni mieszkańcy dżungli chcący kupić przysmaki.
– Już zaraz otwieram! Dziś przygotowałam nowość: truskawkowe ciasto – zaprosiła swych klientów zadowolona małpka.
I tak dzięki swej pracowitości niedługo później małpka Abaka zarobiła na swój wymarzony rower.
