Boże Narodzenie Sowy Jonatana

Sowy przeżywają w zimie trudne chwile. Myślisz, że one po prostu śpią lub odpoczywają w cieple swojej dziupli w drzewie? Cóż, mylisz się. Owszem, nie zobaczysz sowy w lesie w ciągu dnia. Sowa wylatuje dopiero o zmierzchu, ale wtedy naprawdę ma mnóstwo do roboty. Musi mieć doskonały wzrok i słuch, i umieć latać bezszelestnie przez las. Z gałęzi bacznie obserwuje szelesty, dzięki czemu może polować na najlepsze jedzenie. A ponieważ myszy, nornice i żaby znane są z tego, że zimą śpią, sowa musi czekać, aż uda jej się złapać ptaka. A to może zająć dużo czasu.

Sowy często żyją samotnie i tak jest w przypadku sowy Jonatana, o którym będę wam opowiadała. Jonatan zbudował swoje gniazdo na najwyższej skale w okolicy, za dużą brzozą. Puchacz to duża sowa i musi budować swoje gniazdo na ziemi, bo żadna gałąź nie mogłaby go unieść. 

O mądrej sowie, która cieszyła się pięknym dniem Bożego Narodzenia.
Sowa Jonathan Boże Narodzenie. Źródło obrazu: depositphotos.com

W Wigilię Jonathan wczesnym wieczorem jak zwykle odleciał do lasu. Tym razem jednak nie szukał jedzenia, jego brzuch był jeszcze pełny od poprzedniego dnia. Rozejrzał się po kolorowych owocach zapomnianych na drzewie i po ładnych kolorowych liściach, które jeszcze pozostały tu i ówdzie na gałęziach, gdzie wiatr nie zdążył ich zdmuchnąć. Wszystko, co mu się spodobało, zbierał w dziób i zanosił do swojego gniazda. Kiedy była już spora kupka, Jonathan zaczął rozrzucać wokół gniazda owoce róży, jarzębiny i kolorowe liście.

To było jak prawdziwa ozdoba świąteczna. Spojrzał z sentymentem na swoje dzieło. Przez całą wigilijną noc Jonatan siedział w udekorowanym gnieździe, słuchając ptaków ćwierkających kolędy w pobliżu, szczęśliwy i zadowolony. I wiesz co? Nie czuł się w ogóle samotny, bo wokół niego panowała piękna, świąteczna atmosfera, a niebo było pełne gwiazd świecących dla jego przyjemności.

4.1/5 - (16 votes)

Wstaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *