Żółty i jego marzenie

Żółty i jego marzenie

Dawno, dawno temu żyło sobie małe kaczątko. Nazywało się Żółty i mieszkało nad małym jeziorem pełnym szczęśliwych rybek. Od chwili, gdy Żółty po raz pierwszy zobaczył słońce, zawsze był sam. Tylko mgliście pamiętał swoich braci i siostry. Jego przyjaciółmi były małe, wesołe rybki, które zawsze mu pomagały i uczyły go wszystkiego.

Czytaj dalej →

Jak smok stał się weganinem

Jak smok stał się weganem

Dawno, dawno temu, za siedmioma wysokimi górami, za siedmioma zielonymi lasami i siedmioma głębokimi dolinami żyła sobie mała dziewczynka. Była taka jak Ty, miała takie oczy jak Ty i taki piękny uśmiech jak Ty. Ale do niej wszyscy zwracali się „Droga księżniczko”. Tak, ta mała dziewczynka była księżniczką. Lubiła ubierać się w różowe sukienki, a włosy mama przeplatała jej różową wstążką. Często też nosiła piękne dwa warkocze. I miała jeszcze coś. Pod zamkiem jej rodziców każdego dnia można było zobaczyć zielonego smoka.

Czytaj dalej →

Jak księżniczka Adela odkryła to, co najważniejsze

Jak księżniczka Adela odkryła to, co najważniejsze

Piękne i kolorowe sukienki, wystawne bale na zamku z tańcami oraz mnóstwo smacznego jedzenia. Właśnie tak księżniczka Adela wyobrażała sobie własną rolę w przyszłości. Mieszkając na zamku od urodzenia, doświadczała życia królewskiego każdego dnia, lecz nie mogła nigdy przyjść na prawdziwy bal. Dopiero nadchodzące urodziny miały jej otworzyć drzwi do wyprawianych na zamku uroczystości.

Czytaj dalej →

Ania i jej magiczna lalka

Ania i jej magiczna lalka

Dawno, dawno temu była sobie pewna mała dziewczynka o imieniu Ania. Tak jak każda dziewczynka, Ania bardzo lubiła lalki. Każdego dnia bawiła się nimi w dom, dziecko i mamę lub inne przygody. Wszystkie lalki, które mają dzieci, są do siebie czymś podobne, jednak jedna laleczka Ani była wyjątkowa. Umiała mówić, ruszać się i choć była małym, plastikowym przedmiotem, to miała prawdziwe serduszko.

Czytaj dalej →

Pluszowy miś

Bajka dla dzieci Pluszowy miś

Wszyscy w całym miasteczku już dawno poszli spać. Była głęboka noc. W oknach nie paliły się żadne światła. Na niebie migotały tylko gwiazdy i kołysał się księżyc. Ale ktoś przecież się obudził! Na ostatnim piętrze domu w pokoju dziecięcym. Dzieci spały. Ktoś stał przy oknie pokoju, obudzony. Jakiś miś.

Czytaj dalej →