Dawno, dawno temu, w prehistorycznym świecie żył dinozaur Henryk. Miał on już 342 lata. Od 319 był szczęśliwym i kochającym mężem dinozaurzycy Alicji. Uwielbiali ze sobą spędzać czas. Doczekali się 10 małych dinozaurów, a każdy z nich psocił za młodu jeszcze więcej od drugiego. Cała rodzina żyła ze sobą bardzo blisko, bo wiedzieli, że gdy będą trzymać się razem, to pokonają wszelkie problemy, a tych było niemało.
Czytaj dalej →Nikuś A.
O Karolu i Asi
Na warszawskim Powiślu żyło pewne rodzeństwo: Karol i Asia. Karol miał 9 lat i był chłopcem, który był bardzo odpowiedzialny, ale też lubił pokazywać swoje zdania. Asia z kolei miała 10 lat i czasami nie rozumiała wybuchów swojego brata, ale bardzo go kochała i chciała, żeby był dobrym mężczyzną w przyszłości. Mieszkali w jednym pokoju i choć dogadywali się dość dobrze, to jednak ich charaktery czasem się zderzały.
Czytaj dalej →O gadającym telewizorze
W pewnym domu, daleko w górach, był pewien telewizor, który mówił. Nie dość, że puszczał wszystko to, co można było zobaczyć w zwyczajnym odbiorniku, to w dodatku można było z nim porozmawiać. Można nawet powiedzieć, że był to prawdziwy członek rodziny. Zdarzało się, że gdy domownicy mieli ciężki dzień w pracy, a dzieci były zmęczone po szkole, to chętnie rozmawiały ze swoim telewizorem. Dały mu nawet imię – Rysiek.
Czytaj dalej →Bajka o jeżu Tymku
Jeże to jedne z najpiękniejszych zwierząt, które można znaleźć w parkach. Starsi dobrze wiedzą, że zjadają one mnóstwo szkodników, ślimaków oraz dżdżownic, które niszczą to, co rośnie na ogródkach.
Czytaj dalej →Król Fryderyk i biedna dziewczyna
Za górami, za lasami, za siedmioma dolinami był pewien zamek, w którym mieszkał król Fryderyk. Był młodym władcą, miał rude włosy i piegowatą cerę. Był niewielkiego wzrostu, bo miał dopiero 17 lat, ale już powoli rozpoczynał poszukiwania swojej małżonki, która w przyszłości miała zostać królową.
Czytaj dalej →O królewnie Francesce, która nie umiała nic zrobić
Była sobie piękna królewna Francesca. Miała długie blond włosy, które każdego dnia były myte, pielęgnowane i czesane przez jej służącą. Życie Francesci było jak w bajce. Jej ojciec był królem Saferno, rządził tą krainą od dawna. Był on dobrym królem troszczącym się o swoich mieszkańców i podwładnych. Umiał karać, ale też był sprawiedliwy, co było doceniane przez wszystkich.
Czytaj dalej →O warzywach, które nie mogły bez siebie żyć
Pole państwa Jankowskich było zwyczajnym polem. Nie działo się na nim zbyt wiele, chociaż każdego roku rosły tam różne owoce i warzywa. Piękna wiosenna pora to czas, w którym cała natura budzi się do życia. Nie inaczej było u Jankowskich. Pory, marchew, pietruszka oraz inne – wszystkie nabierały wigoru i rosły bardzo szybko. Niestety, warzywa zbyt bardzo się nie lubiły, bo każde z nich chciało być największe. Por był największy, więc marchew i pietruszka się obrażały. I taka sytuacja powtarza się co roku…
Czytaj dalej →Mały samochód, który miał trafić do śmietnika
Był sobie pewien Krzyś. Ten niezwykły chłopczyk miał 5 lat, za niedługo miał mieć kolejne urodziny, więc wiedział, że pewnie ukochani rodzice kupią mu nową zabawkę na 6-te urodziny. Rodzice nie byli zbyt bogaci, ale robili dla Krzysia wszystko i dawali mu wiele miłości. Krzyś kochał psocić i dużo się uśmiechał, jednak był bardzo posłuszny swoim rodzicom i bardzo ich kochał.
Czytaj dalej →Ania i jej magiczna lalka
Dawno, dawno temu, była sobie pewna mała dziewczynka imieniem Ania. Jak każda dziewczynka musiała mieć lalki. Każdego dnia bawiła się nimi bawiąc się w dom, czy też inne zabawy. Wszystkie lalki, które mają dzieci są do siebie podobne, jednak laleczka Ani była wyjątkowa. Umiała mówić, ruszać i choć była małym, plastikowym przedmiotem, to jednak miała prawdziwe serduszko.
Czytaj dalej →Franek i pies Maksio
W pewnej krainie, w której przez cały rok świeciło słońce, mieszkał Franio. Był to zwyczajny chłopczyk, taki jak wszyscy. Miał 6 lat i już od 3 zawsze był nim pewien czworonóg, którego kochała cała rodzina i wszyscy sąsiedzi – Maksio.
Czytaj dalej →